Po upalnym lecie nadchodzi jesień i dni stają się coraz krótsze, z mniejszą ilością słońca, niższą temperaturą i deszczem.
Ma to wpływ na nasze samopoczucie. Nic więc dziwnego, że wiele osób odczuwa w tym czasie tzw. „jesienną chandrę”, która charakteryzuje się spadkiem nastroju, podenerwowaniem, zmęczeniem, sennością, brakiem ochoty do działania, problemami z koncentracją.
Mimo tych przykrych dolegliwości, nikt nie zwalnia nas z wykonywania codziennych obowiązków w domu i w pracy.
Dzięki wieloletniej współpracy z Calivita Polska wiem, jak sobie z tym radzić.
Codziennie stosuję kilka preparatów, a wśród nich Mega CoQ10 Plus, dzięki któremu czuję się pełna energii. Przyjmuje również Triple Potency Lecithin, będący źródłem lecytyny niezbędnego składnika błon komórkowych. Dzięki obecności choliny, wspomaga pracę wątroby, metabolizm tłuszczów i metabolizm homocysteiny, przez co korzystnie wpływa na układ sercowo-naczyniowy. Jeśli mamy zdrowe naczynia krwionośne to więcej tlenu i substancji odżywczych dociera do mózgu, a dobrze dotleniony mózg, to więcej energii, lepsza pamięć, lepsza koncentracja i bystrość umysłu.
Do tego stosuję Omega 3 concentrate, źródło NNKT (niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowe). Kwasy tłuszczowe DHA wspierają prawidłowe funkcje mózgu, poprawiają logiczne rozumowanie i zapamiętywanie. Wraz z kwasami tłuszczowymi EPA dodatkowo wspierają pracę serca.
Dla dobrego nastroju, opanowania, cierpliwości i spokojnego snu, stosuję witaminy z grupy B z witaminą C i magnezem, czyli Stress Management.
Jako, że witaminy C organizm potrzebuje więcej, niż nam się wydaje, dodatkowo stosuję witaminę C w różnych kombinacjach oraz D-Drops liquid vitamin D. Są to witaminy, które nie tylko dbają o nasze zęby, kości, ścięgna i mięśnie, ale mają olbrzymi wpływ na naszą odporność, co jest niezwykle ważne w okresie jesienno – zimowym.
Jeśli chodzi o odporność, to koniecznie muszę wspomnieć o jelitach. To właśnie tam znajduje się ok. 70% naszych komórek odpornościowych oraz ok. 100 mln komórek nerwowych – neuronów. Tylko sprawnie działające jelita zapewnią nam zarówno zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.
Dlatego regularnie suplementuję również AC-Zymes Plus – to sześć różnych szczepów bakterii probiotycznych, którym zawdzięczam, że moje jelita pracują prawidłowo, bez wzdęć, biegunek i zaparć, nie miewam nastrojów depresyjnych, a moja odporność jest na najwyższym poziomie.
Początek jesieni, to także czas, kiedy dzieci rozpoczynają rok szkolny, a maluchy idą do przedszkola. To czas, kiedy w domach wiele się zmienia, przybywa obowiązków i wkrada się nerwowość. Warto sięgnąć po wymienione wyżej preparaty, a wszystko okaże się o wiele prostsze.
Dla dzieci to także trudny czas, a zwłaszcza dla tych, które po raz pierwszy opuszczają bezpieczny dom.
Cieszę się, że moje wnuczęta w wieku 9 lat, 5,5 roku i 5 lat nigdy jeszcze nie stosowały antybiotyków, a w tym roku znowu z uśmiechem poszły do szkoły i przedszkola. Pilnują codziennie, by dostać porcję ich ulubionych preparatów – Lion Kids C (witamina C do ssania), Nordic Pure Omega 3 Liquid (kwasy tłuszczowe Omega 3 z witaminą D i A) oraz Gummy Kids – pyszne owocowe multiwitaminowe żelki, a także witaminę D (D-drops liquid vitamin D) w odpowiedniej dla nich dawce.
Przy takim naturalnym wsparciu organizmu, czujemy się bezpieczni i wiemy, że poradzimy sobie z wirusami i „jesienną chandrą”, czego i Państwu serdecznie życzę.
Jolanta Kaczan –dietetyk
Najnowsze komentarze